Prezentacja TED
JesieniąPark drzemie... drzewa, jak schorzałe twarze
Zewsząd zwiędłymi rumieńcami świecą...
Z szelestem szklannym liście zwiędłe lecą,
Patrząc na niebo, co umierać każe...O! gdzieś na gwiazdach wicher łka rozpacznie
Wskrzeszając zmarłe, zapomniane głosy...
Już brzozy‑płaczki rozpuściły włosy
— Wkrótce się obrzęd pogrzebowy zacznie.Pomiędzy bagno mętne zardzewiałe
Ścieżki, jak widma przypadłszy do ziemi,
W pomroku ręce wyciągają białe.Aż w końcu dwiema liniami jasnemi
W krzyża potworne wyrosły ramiona.
— Chodźmy stąd... cicho... w tej chwili ktoś kona...
Wyjaśnij, na czym polega postawa dekadencka bohatera powieści Na wspak, o której mowa w wykładzie.
Określ elementy wskazujące na inspiracje dekadentyzmem w cytowanym podczas wykładu wierszu Henryka Zbierzchowskiego.