Wróć do informacji o e-podręczniku Wydrukuj Pobierz materiał do PDF Pobierz materiał do EPUB Pobierz materiał do MOBI Zaloguj się, aby dodać do ulubionych Zaloguj się, aby skopiować i edytować materiał Zaloguj się, aby udostępnić materiał Zaloguj się, aby dodać całą stronę do teczki
Polecenie 1
Zapoznaj się z wierszami i wynotuj cechy poetyki symbolizmu, które w nich zauważysz.
Zapoznaj się z wierszami i wynotuj cechy poetyki symbolizmu, które w nich zauważysz.
R2xVEOmmGJRWv
(Uzupełnij).
RFvxyq6AkNXn6
Nagranie dźwiękowe Paul Verlaine Światło księżyca.
Paul Verlaine Światło księżyca [2]

Dusza twa jest jak pejzaż wyszukany,
Gdzie wdzięcznych masek krążą roje płoche
I bergamasek tłum w pląsy porwany;
Wszyscy w przebraniach, jakby smutni trochę.

Sławią miękkimi piosnki swej tonami
Zwycięską miłość i żywot swobodny,
Lecz w szczęście swe nie wierzą, zda się, sami!
Bukiety nut w księżyca blask łagodny

Wplata noc pełna smutku i urody
W koronach drzew ptaszęce budząc chóry
I w spazm zachwytu zmieniając plusk wody,
Rozbryzgi fontann chłoszczących marmury.

1 Źródło: Paul Verlaine, Światło księżyca [2], [w:] Wybór poezji, oprac. A. Drzewicka, tłum. R. Kołoniecki, Wrocław 1980, s. 38.
R1NK5IhgUBipQ
Nagranie dźwiękowe Charles Baudelaire Albatros.
Charles Baudelaire Albatros

Czasami dla zabawy uda się załodze
Pochwycić albatrosa, co śladem okrętu
Polatuje, bezwiednie towarzysząc w drodze,
Która wiedzie przez fale gorzkiego odmętu.

Ptaki dalekolotne, albatrosy białe,
Osaczone, niezdarne, zhańbione głęboko,
Opuszczają bezradnie swe skrzydła wspaniałe
I jak wiosła zbyt ciężkie po pokładzie wloką.

O, jakiż jesteś marny, jaki szpetny z bliska,
Ty, niegdyś piękny w locie, wysoko, daleko!
Ktoś ci fajką w dziób stuka, ktoś dla pośmiewiska
Przedrzeźnia twe podrygi, skrzydlaty kaleko!

Poeta jest podobny księciu na obłoku,
Który brata się z burzą, a szydzi z łucznika;
Lecz pędzony na ziemię i szczuty co kroku,
Wiecznie się o swe skrzydła olbrzymie potyka.

albatros Źródło: Charles Baudelaire, Albatros, [w:] Symboliści francuscy (od Baudelaire’a do Valéry’ego), tłum. W. Szymborska, wybór M. Jastrun, Wrocław 1965, s. 12–13.
R1dnvPF4KuvbK
Nagranie dźwiękowe Maurycy Maeterlinck, Piosnka.
Maurycy Maeterlinck Piosnka

– Zapaliliście w izbie lampy
O, jak w ogrodzie słońce lśni!
Zapaliliście w izbie lampy;
Ja widzę słońca blask przez szpary,
Otwórzcie do ogrodu drzwi! –

– – Klucze ode drzwi gdzieś zginęły;
Trzeba nam czekać, trzeba czekać! – –
– Z wieży spadają klucze trzy! –
– – Trzeba nam czekać, trzeba czekać,
Trzeba nam czekać innych dni.

Dni innych ciąg te drzwi otworzy;
Zazdrośnie rygli strzeże las. – –
– Las cały płonie wkoło nas! –
– – To zgniłe liście blaskiem zorzy
U domu płoną tak przedproży. – –

– Dni inne również są znużone;
Dni inne czują strach, jak my;
Nie przyjdą inne dni pragnione;
Dni inne umrą też, jak my;
My też umrzemy w ciemni tej…

piosnka Źródło: Maurycy Maeterlinck, Piosnka, [w:] Symboliści francuscy (od Baudelaire’a do Valéry’ego), tłum. Z. Przesmycki, wybór M. Jastrun, Wrocław 1965, s. 236–237.