Przeczytaj
Trzydzieści lat minęło…
Na początku drugiej połowy XIX w. zaczął się zmieniać klimat polityczny w Europie: Włosi walczyli o zjednoczenie, Rosja po klęsce w wojnie krymskiej traciła pozycję wielkiego i niepokonanego imperium oraz wchodziła na drogę zasadniczych reform wewnętrznych. Tymczasem zbliżała się 30. rocznica powstania listopadowegopowstania listopadowego. Wszystko to przyczyniło się do rozbudzenia nastrojów patriotycznych wśród Polaków. Do głosu zaczęło dochodzić pokolenie osób młodych i radykalnie nastawionych, które nie doświadczyły tragedii poprzednich zrywów narodowowyzwoleńczych i dążyły do kolejnej konfrontacji z zaborcą.
W czerwcu 1860 r. umarła wdowa po gen. Józefie Sowińskim, bohaterze powstania listopadowego. Jej pogrzeb stał się okazją do wielkiej manifestacji przeciwko zaborcy. W rocznicę wybuchu powstania listopadowego przed kościołem karmelitów w Warszawie zabrzmiały strofy Boże, coś Polskę oraz Mazurka Dąbrowskiego. Obie pieśni przez odwoływanie się do idei wolnościowych miały charakter prowokacyjny.
Początkowo rząd carski nie podejmował radykalnych działań przeciwko manifestantom. Ówczesny namiestniknamiestnik Królestwa Michaił Gorczakow wycofał nawet z miasta wojska. Nie było jednak mowy o bardziej radykalnych ustępstwach ze strony caratu, o czym zresztą Polacy mieli się już wkrótce przekonać.
Następna manifestacja zorganizowana 25 lutego 1861 r., w rocznicę bitwy pod Grochowem, została rozpędzona przez wojska rosyjskie. Podobnie jak kolejna dwa dni później. Podczas tej ostatniej zostało zabitych pięciu demonstrantów. Wydarzenia te w jeszcze większym stopniu wpłynęły na rozbudzenia nastrojów patriotycznych. Zapanowała moda na stroje żałobne, w oknach palono świece, kobiety ubierały się w czarne, skromne suknie, nosiły biżuterię z motywami patriotycznymi, a obrączki na znak żałoby zakładano na palec serdeczny prawej dłoni zamiast lewej.
Wydarzenia z 27 lutego 1861 r. w ten sposób opisywał uczestnik zajść, Szymon Katyll:
Po upływie kilku minut przedzieramy się w pojedynkę na Krakowskie Przedmieście i będąc o kilkadziesiąt kroków za szeregiem Kubańców [Kozacy kubańscy, wchodzący w skład wojska rosyjskiego – przyp. aut.], zaczynamy znowu śpiewać. Kozunie nawracają konie i galopem zabiegają nam drogę, zamykając ulicę tuż za kościołem Bernardyńskim. […] Po pewnym czasie rozlega się w kościele żałobne miserere [Psalm 51 śpiewany podczas liturgii Wielkiego Piątku i pogrzebów – przyp. aut.] i wysuwają się na ulicę Kapucyni, idący na czele konduktu. Kubańcy przypuszczają do nich szarżę i po krótkim świście nahajek [pleciony bicz o krótkiej rękojeści – przyp. aut.] oczyszczają na chwilę plac z „nieprzyjaciół”. Wkrótce słychać powtórne miserere i znowu ukazują się bure habity. Kozacy ponawiają szturm nahajki świszczą, ale mnisi nie ustępują i idą z krzyżem na czele.
Wtem jedno ramię krzyża opada na dół, a równocześnie rozlega się przeraźliwy krzyk z tysiąca piersi, które nagie jakby spod ziemi wyrosły. – Zbóje krzyż porąbali! Ze wszech stron posypuje się na kozaków grad pocisków z lodu i kamieni. Mnisi raz jeszcze cofają się do kościoła – a ordynans dowódcy galopuje z raportem do zamku. Niebawem zjawia się piechota i zamyka plac przed kościołem. Tym razem wyrusza pogrzeb w asystencyi jednego księdza i kilkunastu osób orszaku.
Indeks dolny Wyjaśnij, dlaczego zniszczenie krzyża przez oddziały rosyjskie wywołało taki efekt. Indeks dolny koniecWyjaśnij, dlaczego zniszczenie krzyża przez oddziały rosyjskie wywołało taki efekt.
Sposób łagodzenia konfliktu przez władze rosyjskie nie przynosił efektów. Na miejsce Gorczakowa (który zmarł w 1861 r.) został mianowany Karol Lambert, zwolennik rządów silnej ręki. Zakazał on organizowania wszelkich manifestacji, zaostrzono represje, wprowadzono stan wojennystan wojenny, a ponad 1,5 tys. osób znalazło się w CytadeliCytadeli. Na znak protestu wobec wtargnięcia wojsk carskich do świątyń podczas nabożeństwa decyzją duchownych kościoły zostały w większości zamknięte.
„BialiBiali” i „czerwoniczerwoni”
W obliczu zaostrzającej się sytuacji w Królestwie PolskimKrólestwie Polskim powstały dwa ugrupowania, zwane „białymi” i „czerwonymi”. Pierwsze z nich wywodziło się z Towarzystwa RolniczegoTowarzystwa Rolniczego i zaczęło się formować na dobre dopiero po rozwiązaniu tej organizacji, która dotychczas uznawana była za nielegalne przedstawicielstwo narodu polskiego. Biali reprezentowali środowisko ziemiańskie, burżuazję i inteligencję. Ich organem kierowniczym (od grudnia 1861 r.) była Dyrekcja KrajowaDyrekcja Krajowa złożona z trzech przedstawicieli ziemiaństwa i trzech mieszczan. W jej skład wchodził m.in. bogaty bankier warszawski Leopold Kronenberg. Ważnym duchowym przywódcą stowarzyszenia był prezes Towarzystwa Rolniczego Andrzej Zamoyski.
Biali postulowali skupienie się na pracy organicznej i legalnej walce. Ich celem było uzyskanie autonomii Królestwa Polskiego, przywrócenie polskiej administracji, wojska polskiego i przyłączenie ziem zabranych. Sprzeciwiali się walce zbrojnej, nie widząc szans na jej powodzenie i obawiając się represji. Wielkie nadzieje wiązali natomiast z interwencją Wielkiej Brytanii i Francji w sprawie polskiej. Biali wierzyli, że pokojowe manifestacje wsparte działaniami dyplomatycznymi i poparciem ze strony państw zachodnich mogą doprowadzić do niepodległości ziem polskich. Przeciwnicy polityczni nazywali białych milleneramimillenerami od łacińskiego słowa oznaczającego tysiąc, co oznaczało, że ich działania mogą przynieść niepodległość dopiero za tysiąc lat.
Inne niż biali koncepcje prezentowali czerwoni. Wywodzili się oni ze środowisk osób organizujących manifestacje polityczne w latach 1860–1861, a więc stronnictwo to tworzyła głównie radykalna młodzież studencka, skupiona m.in. wokół warszawskiej Akademii Medyko‑ChirurgicznejAkademii Medyko‑Chirurgicznej. Opowiadali się oni za natychmiastowym wywołaniem powstania we współpracy z rewolucjonistami europejskimi (nawiązali współpracę z rosyjską organizacją rewolucyjną Ziemla i WolaZiemla i Wola). Czerwoni dążyli także do radykalnych reform społecznych i szybkiego przeprowadzenia uwłaszczenia chłopów bez odszkodowania. W 1861 r. utworzyli Komitet MiejskiKomitet Miejski, który w 1862 r., po wchłonięciu kolejnych grup, przekształcił się w Komitet Centralny NarodowyKomitet Centralny Narodowy.
Ugoda zamiast niepodległości
Białych i czerwonych wiele różniło, ale łączyła idea niepodległościowa. Zupełnie odmienną wizję przyszłości Polski miał natomiast Aleksander Wielopolski. Był on zwolennikiem ugody z caratem. Wszelką działalność niepodległościową uważał za błąd przy ówczesnych stosunkach dyplomatycznych. Natomiast realne jego zdaniem było odzyskanie autonomii, choćby w takiej formie, jaka istniała w roku 1815. Część społeczeństwa polskiego dążąca do konfrontacji nie rozumiała intencji Wielopolskiego, a jego politykę ugody z caratem uważano za zdradę interesów narodowych.
Wielopolski został mianowany w 1862 r. naczelnikiem rządu cywilnego, czyli prezesem rady ministrów, a następnie skupił w swoim ręku część kompetencji namiestnika. Na tym stanowisku dał się poznać jako zdolny polityk i twardy negocjator, któremu udało się od Rosji uzyskać szereg ustępstw. Przeprowadził częściową polonizację administracji, rozbudował sieć szkół elementarnych i wprowadził nowe podręczniki, z jego inicjatywy zostały usunięte ograniczenia nałożone na Żydów (m.in. dotyczące osiedlania, zakupu nieruchomości, handlu czy opodatkowania). W rezultacie Królestwo Polskie, mimo kontroli ze strony Rosji, uzyskało szereg przywilejów, dzięki czemu umocniła się jego samodzielność. Problemem było jednak to, że margrabia nigdy nie cieszył się popularnością wśród społeczeństwa polskiego, a jego lojalizm i przesadna duma zniechęciły tych, którzy mogli mu sprzyjać.
Publicysta Jerzy Wojciech Borejsza w Pięknym wieku XIX w ten sposób pisał o Wielopolskim:
Imię Wielopolskiego stało się synonimem nieliczenia się z narodem, pogardy dla jego emocjonalnych porywów, dla jego szczególnej psychiki, w której pasywność walczyła o lepsze z powstańczością. Po dziś dzień imię margrabiego budzi na ogół odrazę i potępienie przeciętnego wykształconego Polaka. Wielopolski – przeciwnik drogi powstańczej, symbol ugody i kompromisu, nadal nie znajduje uznania w narodzie, który na skutek swoich tragicznie złożonych dziejów zna przede wszystkim archaiczną w Europie dwudziestowiecznej krwawą strategię powstań narodowych, częstokroć bez względu na okoliczności zewnętrzne […].
Indeks dolny Jak i dlaczego w taki sposób postrzegany jest do dziś Aleksander Wielopolski? Indeks dolny koniecJak i dlaczego w taki sposób postrzegany jest do dziś Aleksander Wielopolski?
W stronę powstania
Tymczasem spiskowcy ze stronnictwa czerwonych opracowywali plany powstania. Miało się ono rozpocząć od ataku na Cytadelę Warszawską celem opanowania zapasów broni i amunicji.
Dopracowywano również plany wojenne. Rozbudowywano sieć konspiracyjną, tworzono zręby polskiego państwa podziemnego, nawiązano współpracę z rosyjskimi spiskowcami, jako że planowano jednoczesny wybuch powstania w Imperium i w Królestwie. Pod koniec roku 1862 ponad 20 tys. zaprzysiężonych spiskowców szykowało się do udziału w walkach. Jednak wybuch powstania nie był jeszcze przesądzony. Zmieniła to brankabranka. Z inicjatywy Wielkopolskiego w październiku 1862 r. ogłoszono pobór do wojska rosyjskiego. Objął on ok. 10 tys. osób, w tym stanowiących trzon spiskowców, i odbył się na podstawie imiennych list. Branka miała być ostatnią bronią margrabiego, gotowego na wiele, by powstrzymać wybuch powstania.
Wymień przyczyny radykalizowania się nastrojów w Królestwie Polskim.
Wyjaśnij, z kim i dlaczego chciał nawiązać współpracę Komitet Miejski.
Wybierz jedną z opcji politycznych, o której mówi ekspert i opisz ją.
Wymień ustępstwa, na które poszedł car Aleksander I, dzięki działaniom Aleksandra Wielopolskiego.
Opisz przygotowania spiskowców do powstania.
Czy zgadzasz się z ekspertem, iż spiskowcy, zarówno polscy, jaki i rosyjscy, nie mieli żadnych szans z Rosją? Swoją odpowiedź uzasadnij co najmniej pięcioma argumentami.
Słownik
zryw niepodległościowy Polaków w Królestwie Polskim w latach 1830–1831, zakończony klęską
organizm państwowy utworzony na mocy decyzji kongresu wiedeńskiego w 1815 r., początkowo posiadający autonomię w unii z Rosją
osoba zastępująca panującego na danym obszarze
sytuacja polityczna, w której ograniczone są prawa obywateli, a władzę przejmuje wojsko; został wprowadzony w Królestwie Polskim w 1861 r.
organizacja o charakterze społeczno‑ekonomicznym istniejąca w Królestwie Polskim w latach 1858–1861, skupiająca ziemian pod przewodnictwem Andrzeja Zamoyskiego
stronnictwo polityczne istniejące w Królestwie Polskim przed powstaniem styczniowym, odsuwające kwestię odzyskania niepodległości na dalszy plan
stronnictwo polityczne istniejące w Królestwie Polskim przed wybuchem powstania styczniowego, stawiające sobie za cel odzyskanie niepodległości drogą walki zbrojnej
tajna organizacja spiskowa założona przez białych w Warszawie w 1861 r.
tajna organizacja spiskowa założona przez stronnictwo czerwonych w 1861 r. w Warszawie, przygotowująca wybuch powstania styczniowego
tajna organizacja o charakterze kierowniczym założona z inicjatywy obozu czerwonych w 1862 r.
szkoła wyższa działająca w Warszawie od 1857 r., rozwiązana w 1862, na jej podstawie powstała Szkoła Główna Warszawska; stanowiła główną bazę rekrutacyjną do manifestacji na początku lat 60.
szkoła wyższa działająca w Warszawie w latach 1862–1869 z wykładowym językiem polskim
(ros. Земля и Воля, pol. Ziemia i Wolność) rewolucyjna i terrorystyczna organizacja o charakterze socjalistycznym, założona w Rosji
rewolucyjny zryw mieszkańców Paryża od 18 marca do 28 maja 1871 r.
przymusowy pobór do wojska rosyjskiego zorganizowany na terenach Królestwa Polskiego w 1862 r.; stała się bezpośrednią przyczyną przyspieszonego wybuchu powstania styczniowego
(łac. mille – tysiąc) grupa warszawskich inteligentów pod przywództwem Edwarda Jürgensa, stawiająca na odzyskanie autonomii i pracę organiczną; nazywani millenerami w sposób ironiczny dla podkreślenia, że odzyskają niepodległość dopiero za tysiąc lat
twierdza w Warszawie zbudowana w latach 1832–1834
Słowa kluczowe
biali, czerwoni, Wielopolski, powstanie styczniowe, Polacy pod zaborami
Bibliografia
J.W. Borejsza, Piękny wiek XIX, Warszawa 1984.
A. Chwalba, Historia Polski 1795–1918, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2000.