Wróć do informacji o e-podręczniku Wydrukuj Pobierz materiał do PDF Pobierz materiał do EPUB Pobierz materiał do MOBI Zaloguj się, aby dodać do ulubionych Zaloguj się, aby skopiować i edytować materiał Zaloguj się, aby udostępnić materiał Zaloguj się, aby dodać całą stronę do teczki
Dla zainteresowanych

Aby dowiedzieć się więcej na temat utylitaryzmu, zapoznaj się z poniższymi materiałami:

Utylitaryzmetyka utylitarystyczna, utylitaryzmUtylitaryzm powstawał w wieku XVIII i XIX na gruncie przekonania, że każdy człowiek ma równe prawo do osiągania dobra, którym jest przyjemność, szczęście oraz pożytek, i że stopień realizacji tego prawa stanowi kryterium moralnej oceny postępowania.

John Stuart Mill Utylitaryzm

Nauka, która przyjmuje jako podstawę moralności użyteczność, czyli zasadę największego szczęścia, głosi, że czyny są dobre, jeżeli przyczyniają się do szczęścia, złe, jeżeli przyczyniają się do czegoś przeciwnego. Przez szczęście rozumie się przyjemność i brak cierpienia; przez nieszczęście – cierpienie i brak przyjemności.

1 Źródło: John Stuart Mill, Utylitaryzm , [w:] John Stuart Mill, Utylitaryzm. O wolności, tłum. A. Kurlandzka, M. Ossowska, Warszawa 1959, s. 13–37.
R1Ooyxy8FYO5X1
Utylitaryzm jest jedną z odmian etyki konsekwencjonalistycznej. Oznacza to, że na jego gruncie miarą oceny moralnej czynu są skutki. Utylitaryzm przeciwstawia się więc systemom etycznym o charakterze deontologicznym, które jako kryterium moralnej oceny przyjmują obowiązek.
Źródło: Pixabay, domena publiczna.

Jeśli chcesz ocenić moralnie czyjeś postępowanie – zapytaj, ile pożytku lub szczęścia przyniosło – głosi utylitarysta. Jeśli chcesz wiedzieć, czy postępujesz słusznie moralnie – twierdzi zwolennik etyki deontologicznej – zapytaj, jakie intencje tobą kierowały, a w szczególności, czy spełniłeś określony obowiązek moralny (powinność moralną). Utylitaryzm przeciwstawia się także etyce opartej na wierze w aprioryczne i wieczne zasady moralne wywodzone bądź to z natury człowieka, bądź ze źródeł transcendentnych.

Zasada utylitarystyczna na pozór wydaje się jasna. Dla uzyskania moralnej aprobaty danego postępowania należy dokonać swoistego rachunku, wykazując, że postępowania alternatywne skutkują mniejszym przyrostem powszechnego szczęścia lub mniejszą redukcją cierpienia. Jednak różne interpretacje tej zasady owocują komplikacjami i powstawaniem licznych odmian utylitaryzmu. Na przykład z pytaniem o to, co jest przedmiotem szacowania, wiąże się wyróżnienie utylitaryzmu czynów (przedmiotem rachunku i oceny jest konkretny czyn) oraz utylitaryzmu reguł (przedmiotem analizy jest reguła ogólna).

RGK1lwgd2TP3L
Pytanie o konkretyzację kryterium oceny moralnej wiąże się z wyróżnieniem utylitaryzmu pozytywnego, gdzie kryterium jest maksymalizacja dobra (przyjemności, korzyści, szczęścia), i negatywnego, gdzie kryterium jest minimalizacja zła (cierpienia, straty), itp.
Źródło: Pixabay, domena publiczna.

Utylitaryzm ostrożnie traktuje ponadczasowe reguły postępowania, ponieważ według utylitarystów nie mamy prawa zakładać, że respektowanie jakiejkolwiek reguły zwiększa ilość szczęścia w każdej sytuacji. Nie jest to możliwe w obliczu różnorodności, sprzeczności i krzyżowania się ludzkich preferencji, które dla utylitarysty nie są kwestią założoną a priori w ludzkim życiu, tylko kwestią empiryczną, a więc czasowo i przestrzennie zmienną. Komplikacje te powodują, że utylitaryzm stanowi doktrynę bogatą i elastyczną, realistyczną w zakresie możliwości rozstrzygania złożonych sytuacji moralnych, ale też wymagającą namysłu i uzasadnienia w odniesieniu do każdej rozpatrywanej sytuacji.

Uproszczone interpretacje utylitaryzmu sprowadzają stosowane w jego ramach kryterium oceny moralnej do ilości indywidualnych, niezróżnicowanych przyjemności i z tego powodu utylitaryzm utożsamiany jest niekiedy z hedonizmemhedonizmhedonizmem lub egoizmem. Utylitaryzm nie jest jednak ani jednym, ani drugim.

J. S. Mill proponował hierarchizację przyjemności opartą na kryteriach jakościowych.
John Stuart Mill Utylitaryzm

Uznanie bowiem, że pewne rodzaje przyjemności są bardziej pożądane i bardziej wartościowe niż inne, jest w pełnej zgodzie z zasadą użyteczności (…). Mało kto zgodziłby się na to, by zostać zamienionym w któreś ze zwierząt niżej zorganizowanych, w zamian za obietnicę najpełniejszego użycia przyjemności, których to zwierzę doznać może; nikt inteligentny nie zgodziłby się być głupcem, żaden człowiek mający jakieś uczucia dla ludzi i wrażliwe sumienie nie chciałby być egoistą ani człowiekiem podłym – nawet gdyby ich przekonano, że głupiec, tępak i łotr są bardziej zadowoleni ze swojego losu niż oni ze swojego. Nie zrezygnowaliby ze swej wyższości za cenę najpełniejszego zaspokojenia tych pragnień, które z tamtymi dzielą (…). Lepiej być niezadowolonym człowiekiem niż zadowoloną świnią; lepiej być niezadowolonym Sokratesem niż zadowolonym głupcem.

1 Źródło: John Stuart Mill, Utylitaryzm , [w:] John Stuart Mill, Utylitaryzm. O wolności, tłum. A. Kurlandzka, M. Ossowska, Warszawa 1959, s. 13–37.
Równie jednoznaczne było stanowisko J. S. Milla w kwestii indywidualizmu.
John Stuart Mill Utylitaryzm

Moralność utylitarystów uznaje w człowieku zdolność poświęcenia swojego własnego największego dobra dla dobra innych. Zaprzecza tylko temu, by poświęcenie to było samo przez się dobrem i uważa je za marnotrawstwo, jeżeli nie powiększa ogólnej sumy szczęścia albo nie zmierza do jej powiększenia. Jedyną ofiarą z samego siebie, którą pochwala, jest oddanie się szczęściu innych czy też realizowaniu pewnych jego warunków niezbędnych, przy czym to szczęście innych może być szczęściem całej ludzkości, bądź też szczęściem pewnych jednostek w granicach wyznaczonych przez interesy wspólne całej ludzkości (…) szczęście, które stanowi utylitarystyczne kryterium właściwego postępowania, nie jest szczęściem osobistym działającego, lecz szczęściem wszystkich.

1 Źródło: John Stuart Mill, Utylitaryzm , [w:] John Stuart Mill, Utylitaryzm. O wolności, tłum. A. Kurlandzka, M. Ossowska, Warszawa 1959, s. 13–37.

Współcześnie jedną z ciekawszych, ale i kontrowersyjnych wersji utylitaryzmu jest utylitaryzm preferencji zaproponowany przez Petera Singera. Uważa on, że utylitaryzm preferencji (interesów) daje możliwość rozstrzygania praktycznych dylematów moralnych w sposób obiektywny, racjonalny i uniwersalny.

R8nuC0g1XPp1M1
Prezentacja multimedialna.
Źródło: Englishsquare.pl sp. z o.o., licencja: CC BY-SA 3.0.

Moralna ocena czynu zależy więc od konsekwencji tego czynu dla celu, jakim jest realizacja interesów czy też życiowych preferencji, także innych istot.

Peter Singer Etyka praktyczna

Akceptując to, że oceny etyczne muszą być dokonane z uniwersalnego punktu widzenia, akceptuję to, że moje własne interesy nie mogą, wyłącznie dlatego, że są moimi interesami, liczyć się bardziej niż interesy kogokolwiek innego. Dlatego moja zupełnie naturalna troska o własne interesy, musi być, kiedy myślę etycznie, poszerzona o interesy innych (…). To wymaga ode mnie, abym porównał wszystkie te interesy i wybrał taki sposób postępowania, który najprawdopodobniej by zaspokoił w największym stopniu interesy tych, których dotknie.

ps28 Źródło: Peter Singer, Etyka praktyczna, tłum. A. Sagan, Warszawa 2003, s. 28.

Zasada równego rozważania interesów jest, zdaniem Singera, najlepszą formą zasady równości. Nie oznacza ona jednak równego traktowania, co ilustruje następujący przykład autora:

Peter Singer Etyka praktyczna

Wyobraźmy sobie, że po trzęsieniu ziemi natrafiłem na dwie ofiary, jedną ze zmiażdżoną nogą, w agonii, drugą z rozciętym udem i niewielkim bólem. Zostały mi tylko dwie dawki morfiny. Równe potraktowanie zasugerowałoby, by dać po jednej każdej z rannych osób. Ale jedna nie uśmierzyłaby bólu osoby ze zmiażdżoną nogą. Wciąż odczuwałaby ona dużo większy ból niż druga ofiara, gdybym jednak dał jej kolejna dawkę, przyniosłoby jej to większą ulgę niż podanie jednej dawki osobie z niewielkim bólem. Stąd równe rozważenie interesów w tej sytuacji prowadzi do czegoś, co niektórzy mogą uważać za nieegalitarny rezultat: dwie dawki morfiny dla jednej osoby, żadnej dla drugiej.

ps25 Źródło: Peter Singer, Etyka praktyczna, tłum. A. Sagan, Warszawa 2003, s. 25.

Zdaniem Singera proponowana przez niego zasada jest wystarczająca, by moralnie zakwestionować różne formy rasizmu i dyskryminacji, a także formułować obowiązki moralne na rzecz innych istot (także zwierząt). Zakazuje ona, by nasza gotowość do rozważenia interesów innych była zależna od ich zdolności czy jakichkolwiek cech, poza posiadaniem interesów.

Singer jest autorem przekonań moralnych wzbudzających różnego rodzaju kontrowersje. Należy do nich np. przekonanie mówiące, że normy moralne powinny mieć zastosowanie do wszystkich istot odczuwających cierpienie, czyli również do zwierząt. Podobny opór budzi uzasadnienie obowiązków w zakresie walki z biedą w świecie, porównujące powstrzymywanie się od pomocy osobom skrajnie biednym z zabijaniem ich. Jako szczególnie kontrowersyjne są traktowane przekonania bioetyczne Singera, zwłaszcza zasady dotyczące moralnego wymiaru życia i śmierci. W tej kwestii Singer sformułował propozycję „nowej etyki”, którą określa jako rewolucję przeciwko ideom otrzymanym w spadku po epoce, w której świat myśli określała perspektywa religijna. Singer kwestionuje pogląd, że istoty ludzkie stanowią centrum uniwersum etycznego oraz pogląd o świętości i nietykalności wszelkiego ludzkiego życia. Na gruncie nowej etyki uzasadnia m.in. dopuszczalność dobrowolnej eutanazji oraz aborcji, a także prawo do samobójstwa.

Słownik

etyka utylitarystyczna, utylitaryzm
etyka utylitarystyczna, utylitaryzm

(łac. utilitas – korzyść, wygoda, pożytek) racjonalistyczny nurt etyczny w ramach orientacji konsekwencjonalistycznej; autorami etyki utylitarystycznej byli filozofowie brytyjscy: J. Bentham, J. Mill oraz J.S. Mill, który nadał mu dojrzałą formę i połączył z doktryną liberalną; od początku XIX wieku do dzisiaj utylitaryzm pozostaje żywym i ciekawym obszarem refleksji etycznej

hedonizm
hedonizm

(gr. hedone – przyjemność, rozkosz) doktryna etyczna upatrująca największe dobro i główny motyw działania człowieka w przyjemności