Przeczytaj
Aby dowiedzieć się więcej na temat francuskiego oświecenia, zapoznaj się z poniższymi materiałami:
Francuskie oświecenieFrancuskie oświecenie
Oświecenie: Rozwiązania i stanowiska. Część pierwszaOświecenie: Rozwiązania i stanowiska. Część pierwsza
Oświecenie: Rozwiązania i stanowiska. Część drugaOświecenie: Rozwiązania i stanowiska. Część druga
Oświecenie: Jean‑Jacques Rousseau: krytyka cywilizacji i postępuOświecenie: Jean‑Jacques Rousseau: krytyka cywilizacji i postępu
Recepcja filozofii francuskiego oświeceniaRecepcja filozofii francuskiego oświecenia
Francuskie oświecenie: dyskusjaFrancuskie oświecenie: dyskusja
Posąg Condillaca
W części krytycznej swoich poglądów filozofowie francuskiego oświecenia byli ze sobą niemal całkiem zgodni – krytykowali te same rzeczy i w podobny sposób. Jednak w formułowaniu pozytywnej odpowiedzi na wyzwania epoki, w konstruowaniu nowego, spójnego obrazu świata nie było już między nimi zgodności. Nie tylko nie stworzyli spójnego sytemu filozoficznego, lecz także programowo przeciwstawiali się duchowi systemów racjonalistycznychracjonalistycznych.
Étienne Bonnot de Condillac w Traktacie o systemach pisze, że każdy system myślenia, który się nie opiera na szczegółowej analizie danych zmysłowych, jest arbitralny. Z czystego rozumu, na podstawie samego rozumowania, nie da się nic wywieść. Jakby na potwierdzenie tej hipotezy poszczególni filozofowie oświeceniowi, w tym sam Condillac, często poświęcają się drobiazgowej analizie danych empirycznychempirycznych oraz zasad ich przetwarzania.
Condillac w najsłynniejszym swoim dziele, Traktacie o wrażeniach, proponuje w tym celu przeprowadzenie pewnego eksperymentu myślowego, zwanego później posągiem Condillaca. Prosi czytelników, żeby wyobrazili sobie posąg pozbawiony jakichkolwiek zmysłów, myśli i uczuć. Następnie obdarza go stopniowo zmysłami i pokazuje, że ludzka psychika i wiedza o świecie kształtują się pod wpływem samych wrażeń zmysłowych. Wiedza wrodzona nie istnieje. Człowiek, tak jak ów posąg, wie tylko tyle, ile doświadcza, tylko to, co czuje i co z wrażeń zmysłowych może wywnioskować:
Traktat o wrażeniachJeśli pokażemy mu różę, dla nas będzie posągiem, który czuje woń róży, lecz sam dla siebie będzie tylko wonią tego kwiatu.
Na przykładzie posągu wyposażonego wyłącznie w powonienie Condillac wykazuje również, że już jeden zmysł wystarczy, żeby rozwinęło się w człowieku pełne życie umysłowe i uczuciowe: dzięki odmiennym wrażeniom zmysłowym (np. różnym zapachom kwiatów) postrzegamy różnice, zdolność odróżniania rodzi uwagę, ze śladów wrażeń wytwarza się pamięć, a porównywanie kolejnych wrażeń prowadzi do narodzin sądu i wnioskowania. Pod wpływem wrażeń powstają też uczucia, w tym pożądanie i wola.
Eksperyment z posągiem dobrze oddaje istotę filozofii Condillaca: jego stanowisko określane jest mianem sensualizmusensualizmu – teorii, zgodnie z którą cała nasza wiedza wywodzi się z doświadczenia i składa wyłącznie z danych pochodzenia zmysłowego.
La Mettrie i oświeceniowy materializm
Jako lekarz z wykształcenia La Mettrie zaobserwował wpływ, jaki wywiera gorączka na procesy intelektualne. Zainspirowało go to do rozległych badań nad zależnościami między ciałem i umysłem. W efekcie stworzył całkowicie materialistyczną wizję rzeczywistości: wszystkie procesy, które zachodzą w świecie i w człowieku, mają materialno‑mechanicystyczny charakter. Tezy tej La Mettrie dowodził licznymi przykładami. Po publikacji swej pierwszej książki, Naturalnej historii duszy, został wygnany z Francji; kilka lat później, gdy ukazało się jego najgłośniejsze dzieło Człowiek‑maszyna, wygnano go również z Holandii. Schronienie znalazł na dworze Fryderyka Wielkiego.
La Mettrie uważał, że w przyrodzie nie występują różnice rodzajowe między rzeczami i stworzeniami, a jedynie różnice stopnia komplikacji czysto materialnego organizmu‑maszyny. Na gruncie religii wyznawał agnostycyzm (od gr. ágnostos –nieznany, niepoznawalny) – pogląd, zgodnie z którym nie można dowieść ani istnienia, ani nieistnienia Boga bądź, w szerszym znaczeniu, nie można poznać istoty rzeczywistości. W etyce zaś La Mettrie hołdował libertynizmowilibertynizmowi: celem życia była według niego rozkosz.
Condorcet i idea postępu dziejowego
Większość filozofów oświeceniowych cechowała wiara w postęp. Różnie go jednak rozumiano. Wolter na przykład wprawdzie wierzył w postęp i ideę tę popularyzował, ale z drugiej strony był pesymistą: uważał, że natury ludzkiej nie da się całkiem zreformować, a jedynie nieco ucywilizować. Nie wierzył też, że dziejami ludzkimi kierują jakieś obiektywne prawa. Wiarę taką natomiast żywił przedstawiciel późnego oświecenia, Condorcet.
Jako demokrata Jean Condorcet z radością powitał wybuch Rewolucji Francuskiej 1789 r., a ze względu na swoje poglądy (był jednym z przywódców żyrondystów, umiarkowanego odłamu republikanów) został m.in. deputowanym do izby ustawodawczej – Konwentu Narodowego, który w 1792 r. zniósł monarchię i proklamował powstanie republiki. Wdał się jednak w konflikt z radykalniejszymi jakobinami – Robespierre’emRobespierre’em, MaratemMaratem i DantonemDantonem, krytykując ich politykę (występował m.in. przeciw karze śmierci). Ogłoszono go więc wrogiem Republiki. Przez jakiś czas się ukrywał. Został jednak schwytany i zmarł w więzieniu.
Niemal do końca pracował nad dziełem, które mimo mrocznych okoliczności towarzyszących jego powstaniu tchnie duchem optymizmu; jest to Szkic obrazu postępu ducha ludzkiego poprzez dzieje. Condorcet opisuje w nim postęp ludzkości od barbarzyństwa do cywilizacji. Zło i brutalność występujące w historii tłumaczy niewłaściwymi instytucjami politycznymi i prawami. Dzieli dzieje na dziesięć epok, przy czym rewolucja jest końcem epoki dziewiątej. W epokę dziesiątą dopiero wstępujemy. Cechuje ją równość prawno‑polityczna między narodami, klasami i jednostkami. Condorcet zakłada, że postęp jest nieuchronny. Można go spowolnić lub przyspieszyć, ale nie można go zatrzymać.
Za jedno z głównych narzędzi dalszego postępu Condorcet uważał wychowanie, dlatego w 1792 r. złożył w Konwencie projekt świeckiej, powszechnej i bezpłatnej edukacji. Projekt ten później stopniowo wdrożono i po dziś dzień określa on model kształcenia w całym cywilizowanym świecie.
Słownik
(gr. empeiria – doświadczenie) kierunek filozoficzny głoszący, że źródłem wszelkiej wiedzy jest doświadczenie; przedstawiciele francuskiego oświecenia (m.in. Diderot, Wolter) postulowali koncepcję uporządkowanej i powszechnie dostępnej wiedzy opartej na obserwacji oraz akcentowali znaczenie nauk empirycznych w życiu społecznym
(gr. enkyklopaideia, od enkỷklios – tworzący krąg, całkowity, paideía - wykształcenie) grupa myślicieli francuskich okresu oświecenia; nazywali siebie Stowarzyszeniem Ludzi Nauki; do najwybitniejszych przedstawicieli należeli: Jean Le Rond d’Alembert, Denis Diderot, Monteskiusz, Jean‑Jacques Rousseau, Wolter; w latach 1751–1780 wydali Encyklopedię albo Słownik rozumowany nauk, sztuk i rzemiosł; praca składała się z 27 tomów z tekstem, 11 tomów z tablicami i diagramami, 5 tomów uzupełnień i 2 tomów indeksów
(fr. libertinisme, od łac. libertinus – wyzwolony, wyzwoleniec), francuski laicki ruch umysłowy w XVII w., promieniujący na całą Europę, skierowany przeciw autorytaryzmowi religijnemu, ideałom ascetycznym i tradycyjnej obyczajowości
(łac. ratio – rozum) kierunek filozoficzny, który zapoczątkował Kartezjusz; niezależny i samowystarczalny rozum ludzki posiada główną rolę w procesie poznania, jest wyłącznym źródłem wiedzy o świecie
(łac. sensualis – „zdolny do odczuwania”, zmysłowy) pogląd, według którego jedynym źródłem poznania są wrażenia zmysłowe